Nareszcie w domku! Po prostu padam. Jedyne o czym marzę, to położyć się już spać. Ale niestety muszę odłożyć to na później. Już w drodze powrotnej do domu zaplanowałam ten post, więc będę się trzymać mojego postanowienia. Zresztą jak mogłabym zasnąć nie chwaląc się wcześniej moimi nowymi zdobyczami?
Ostatnio spodobał mi się język francuski, a że znajomość jakichś obcych języków może zapunktować w przyszłości, postanowiłam się tego przepięknego języka nauczyć.
Rzekłby, że porywam się z motyką na słońce. Kto wie, czy tak nie jest? Powszechnie krążą plotki, że francuski jest jednym z bardzo trudnych języków. Nie jest to jednak do końca prawda. Od pewnego czasu mam z tym językiem styczność, udało mi się w krótkim czasie poznać kilka słówek, ogarnęłam też w pewnym stopniu wyrażanie przynależności. Muszę przyznać, że wystarczy się do niego przyłożyć, znaleźć czas i chęci, a zmienimy nastawienie do tego przepięknego języka.
Ale wracając do tematu: ogarnięta tymczasową (miejmy nadzieję, że potrwa to dłużej) miłością do języka byłam zmuszona odwiedzić dziś Empik. Oczywiście jak już tam weszłam, to nie do pomyślenia byłoby wyjść z tej świątyni z pustymi rękami. Dlatego też przedstawiam Wam moje nowe zdobycze.
Książka na wierzchu to - jak widać - słownik, dość gruby (ok. 900 stron), co mnie cieszy - posiądę dużo wiedzy :P
Druga książka to szybki kurs języka francuskiego z nagraniami na CD. Jest napisane, że dla początkujących, a ćwiczenia wyglądają na trudne. Kto wie, może się mylę, przekonam się po rozpoczęciu nauki. Wydawnictwo powszechnie polecane, zatem mam duże oczekiwania. Naprawdę chciałabym ogarnąć cały ten materiał. Życzcie mi szczęścia i wytrwałości. Wytrwałości przede wszystkim ;) Przyda się, zwłaszcza w przypadku francuskiego.
Dobrze, nie zanudzam już, nikt za mnie się nie wyśpi. Jeszcze przed snem muszę przejrzeć te książki, także nie ma lekko :P
Pozdrawiam i do następnego posta!
Co? Jak to? Za co? O.o
OdpowiedzUsuńmimo wszystko - wielkie dzięki :D
Świetnie piszesz, wcześniejsze posty też były świetne, ale niestety usunięte! ;) ;c
OdpowiedzUsuńNależy Ci się i.. bierz się do roboty! :D
no skoro tak twierdzisz... dziękuję :) tak, tak, już powoli ogarniam podstawy języka, w końcu marzenia same się nie spełnią, trzeba od czegoś zacząć ;)
OdpowiedzUsuń